< |
Styczeń 2025 | > |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
< |
Luty 2025 | > |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
< |
Marzec 2025 | < |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Najnowszy program Kabaretu Moralnego Niepokoju. Artyści zaprezentowali go w Wieliczce po raz pierwszy. Sala audytoryjna Kampusu Wielickiego pękała nie tylko w szwach, ale także ze śmiechu.
Wystarczyło pojawienie się na scenie Roberta Górskiego i pierwsze jego słowa o tym, co kabaretowi teraz wolno, a co nie. Dla przykładu można śmiać się z pewnego trybunału i pewnej komisji, ale z innej już nie. Szerokim łukiem należy omijać ministra patriotę, ale już kod może być tematem drwin. – Kod nie mylić z kot, przez „t” na końcu – przestrzegał lider kabaretu, który we właściwy dla siebie sposób skomentował rzeczywistość.
Nie tylko tę polityczną, bo różne sfery życia znalazły się w programie tego występu. Wystarczy pierwsza z brzegu wizyta w urzędzie i informacja na dzień dobry „nie da się”. A jednak się da, wystarczy, gdy niechciany petent wejdzie „na ambicję” urzędnikowi, by ten zmienił wydaną przez siebie decyzję na „ostateczną”, „bardziej ostateczną” i w końcu „najbardziej ostateczną”.
Kto nie przeżył zebrania klasowego, podczas którego należało ustalić wycieczkę szkolną i wybrać trójkę klasową? Przekrzykiwanie się, wzrok wbity w podłogę lub sufit, zalegająca cisza i bezradny w tym wszystkim wychowawca, który starał się po prostu przeżyć. Scena z życia wzięta mistrzowsko przedstawiona przez artystów spotkała się ze słusznymi brawami.
Było co nieco o praktycznym zastosowaniu programu 500+ w życiu ojców, relacjach z teściem, który cudem uniknął śmierci z rąk zięcia, małżeńskich wakacjach, niekoniecznie łatwych do zaplanowania. Rozegrano popularny telewizyjny turniej, a na koniec pojawiło się zaproszenie ojca na ślub syna z Grażyną, która okazała się Gunterem.
- Wiemy, że nie tylko my mamy podobne problemy. Mają je ludzie na Pomorzu, na Bahamach, w Nowym Jorku i w Czelabińsku. Dlatego nasz program jest na światowym poziomie – napisali o nim artyści. Tak też było, bo „Góral i spóła jest the Best” – jak podsumował jeden z uczestników spotkania z Kabaretem Moralnego Niepokoju.
OFERTA